Sport w klasie 3e
Od jakiegoś czasu mieliśmy prawdziwego pecha, gdy wychodziliśmy na lekcje zajęć fizycznych. Z prawdziwą tęsknotą i czasami nawet z zazdrością każdy ( nie tylko chłopcy) spoglądał w kierunku boiska, które najczęściej było zajęte przez inną grupę. Po kilku tygodniach udało się .... radość była olbrzymia. To były bardzo wyczerpujące zajęcia . Uczniowie po rozgrzewce szybko przystąpili do gry w piłkę nożną. Nawet kilka drobnych wypadków nie popsuło nikomu nastroju, a niektórzy nawet znoszeni byli z murawy przez kolegów :) Po meczu były zabawy i ulubiony "murarz". Oby więcej takich zajęć ruchowych.
Dorota Mantur